Ale od początku, bo nie wszyscy wiedzą co to Les Enfoires.
Kilka dni temu w jednej z części polskiego Internetu pojawił się tekst o Colouchu - komiku, który kandydował na prezydenta i w początkowej fazie kampanii radził sobie niespodziewanie dobrze. Coulouche, oprócz żartów ze wszystkich, był też wielkim społecznikiem. On wymyślił kampanię Restos du Coeur - czyli Restauracje Serca. "Restauracje Serca" maja glownie za zadanie pomoc zywnosciowa najbiedniejszej ludnosci w okresie jesienno-zimowym( do marca wlacznie), w postaci wydawania bezplatnych posilkow , najczesciej jako produktow spozywczych pozwalajacych je przygotowac samodzielnie w domu . Ostatnio spolecznicy dzialajacy w tej oraganizacji staraja sie wyjsc poza tymczasowa pomoc i wspomagaja rada oraz pomagaja wyrzuconym poza nawias poleczenstwa odnalezc dach nad glowa, czy tez prace.
Coulouche zgłosił się do Jeana Jacquesa Goldmana, kompozytora, wokalisty, tekściarza, by ten napisał piosenkę, która pomoże wypromować akcje. Goldman piosenkę napisał.
Dzisiaj nikt już nie ma prawa
Ani do głodu, ani do zimna,
Do lamusa z „każdy dla siebie”
Myśląc o tobie, myślę o sobie.
Nie obiecuję ci wspaniałego wieczoru,
Tylko cos do zjedzenia i wypicia,
Trochę chleba czy ciepła
W Restos – restauracjach serca
Nagrana przez Michela Druckera, Michela Platiniego, Yves Montanda, samego Couloucha i Goldmana piosenka do dziś jest hymnem. Do dziś aktualnym - jak nigdy.
W 1989 r. po raz pierwszy Jean Jacques Goldman zaprosił grupkę najpopularniejszych piosenkarzy, by wspólnie zagrać koncert. Spontanicznie utworzony zespół nazwali Les Enfoires... Pomysł był prosty: wspólny koncert, płyta, w repertuarze największe hity piosenki francuskiej. Bez prób, improwizacja, głupawka, szaleństwo... i tak już co roku, zawsze zimą.
W czasie pierwszego koncertu było ich sześcioro... ale rodzina się rozrosła.
Co roku jest inny motyw przewodni - Bal, pociąg, festyn - i co roku jest do tego piosenka przewodnia. Przez lata wybierano piosenki już znane, tylko śpiewane przez wszystkich artystów, jak Rever Mylene Farmer czy L'amitie Francoise Hardy.
W 2010 zaczęto nową inicjatywę - zmienianie tekstów piosenek już znanych na potrzeby organizacji. Tak zmienione In the army now czy I was made for loving you na Ici Les Enfoires i Si l'on s'aimait.
W 2012 wprowadzono piosenkę oryginalną pisaną przez Goldmana - do tej pory teksty nie były kontrowersyjne, chociaż na La chanson du benevole ludzie kręcili nosem.
Za to za Toute la vie... trochę się dostało.
Ta piosenka jest w ogóle specyficzna, bo artyści dialogują z młodzieżą... i niby przesłanie jest optymistyczne, bo mówią: "Macie całe życie, to wasza szansa, tylko wystarczy się ruszyć!"
Tylko że czasami nie wystarczy się ruszyć.
We Francji po maturze nie jest tak łatwo się dostać na studia. A po maturze, gdy młodzi szukają pracy i nie mogą jej znaleźć, bo we Francji stopa bezrobocia wynosi prawie 10%...
Młodzi zarzucają starszym :
Zamknięte drzwo, ciemne chmury
To nasz horyzont, nasze dziedzictwo
Wy macie wszystko, miłość i światło
A starsi odpowiadają
Walczyliśmy o to, niczego nie ukradliśmy, macie całe życie
czas nie ma ceny..!
A na zarzut :
Wy przegapiliście, zużyliście energię, zanieczyściliście powietrze
Starsi odpowiadają:
Wydaje mi się czy to ty palisz?
No czyż to nie jest głupia odzywka?
Francuzi na teksty piosenek, które rozumieją, reagują bardzo żywo - zwłaszcza gdy teraz młodzi są w wyjątkowo trudnej sytuacji.
Tak. Gdy pojadę do Francji, kupię DVD Les Enfoires, nie obejrzę w hotelu, bo akurat będę na koncercie Julie Zenatti :) - ale tym tekstem ciut ciut przesadzili.