sobota, 7 czerwca 2014

Jakoś to będzie..

...czyli pozytywny pop przyszłej synowej prezydenta Francji.:)

Mimo że od wydania tej płyty minęło trochę czasu, Joyce nadal gra mi w odtwarzaczu, a że jej historia jest ciekawa, stwierdzam że warto ją przedstawić, żebyście mogli ją poznać - bo warto ;-)
Bo Joyce to artystka z Internetów - jej płyta ukazała się dzięki crowfundingowi, czyli internautów wspierających finansowo projekt. Już kilka razy wspominałam o My Major Company, firmie Roberta Goldmana, którego pierwszym sukcesem był Gregoire - drugą artystką była właśnie Joyce - wtedy 18-letnia dziewczyna, która pisała i komponowała własne piosenki, która swoim delikatnym głosem podbiła internautów, a potem całą Francja. Je ne sais pas, czyli jej pierwszy sukces, śpiewali wszyscy. Spróbujcie po wysłuchaniu nie nucić tego cały dzień... nie da się..:]
Jak widać w teledysku Joyce gra na gitarze, także na pianinie, oprócz tego skończyła studia psychologiczne. Mimo że nie jest chanteuse a voix, czyli z wielkim głosem, jest utalentowanym muzykiem, którego docenił między innymi legendarny gitarzysta grupy Telephone, Louis Bertignac, który zrealizował jej pierwszy album z którego pochodzi też melancholijne Pas besoin de toi..
Oprócz podbijania francuskiej sceny muzycznej, Joyce wydała ... mandaryńską wersję płytę. Tak - artystka dobrze mówi po mandaryńsku i podbiła Hong Kong i Tajwan, gdzie jej płyta była na piątym miejscu, gdzie śpiewała na Nowy Rok Chiński. No zdolne dziewczę...
Joyce w zeszłym roku wydała nową płytę Caractere, którą mogę szczerze polecić. Kasi i jej spanielowi poleciłam Botero - które świetnie się nadaje do skakania - wam polecam singlowy Ca ira - w którego teledysku wystąpiła Roselyne Bachelot, była minister do spraw zdrowia, czy potem do spraw solidarności - bo nie wspomniałam, że Joyce spotyka się z synem prezydenta Francji Hollande'a, i otwarcie go popiera.. -
i piękne nastrojowe Depuis, które łapie za serce..
No i oczywiście tłumaczenie Ca ira..:)

Dis moi que si tu es là ce n'est pas juste
pour mes jolis yeux
Dis moi qu'au delà de ça y'a d'autres raisons
qui te rendent heureux
Dis moi si tu aimes biens bien nos paresses
et nos matins d'amoureux
Dis moi que c'est un début mais que tu vois
déjà la suite à deux

Dis moi que je suis la seule que tu n'aies
jamais autant désirée
Je n'ai pas de rendez vous, plus de rencard
que j'ai envie d'accepter
Avec toi c'est évident je suis prête à oublier
mon passé
J'ai toujours aimé charmer mais peu importe
qu'il n'y a qu'à toi que je plais

Moi je me dis que c'est toi
 Et je sais que tu y crois
Tu es celui qui rythme mes bonheurs,
Qui rythme mes humeurs Juste comme ça
Et je me dis que c'est toi
Et pour la toute première fois
Pardonne moi mes doutes et mes colères
Le temps fera l'affaire Et toi et moi
Oh ça ira

J'aime les airs assurés que tu empruntes
aux plus beaux monuments
Ton regard doux comme un secret
tes caresses aux limites de l'indécent
Tu comprends tous mes silences
chacun de mes petits moments d'absence
Si je vais au paradis j'suis pas sur de voir
la différence

Je me dis prenons des risques
et de toute façon c'est trop tard
Au pire on aura des souvenirs des jolis moments
dans les tiroirs
J'ai peur de ta gentillesse
elle promet tant de bonheur
Oh tu sais j'ai peur 
Powiedz mi że nie jesteś tu tylko
dla moich pięknych oczu
Powiedz mi, że oprócz tego masz więcej powodów, które cię uszczęśliwiają!
Powiedz mi że lubisz nasze lenistwo
i nasze zakochane poranki
Powiedz mi że to początek ale Ty widzisz
już przyszłość razem

Powiedz mi że jestem jedyną
którą kiedykolwiek tak pragnąłeś
Nie mam żadnego spotkania,
ani randki na którą chcę pójść
Z Tobą, to oczywiste, jestem gotowa
zapomnieć o mojej przeszłości
Zawsze lubiłam uwodzenie ale to nic
że podobasz mi się tylko Ty

Mówię sobie że to Ty,
I wiem że w to wierzysz
Jesteś tym, który daje rytm moim radościach
Daje rytm moim nastrojom Tak po prostu
Mówię sobie że to Ty
I to po raz pierwszy
Wybacz moje wątpliwości i moje złości
Czas załatwi sprawę I ty i ja
Oh, jakoś to będzie

Lubię twój pewny siebie wygląd który
pożyczasz od najpiękniejszych pomników
Twoje spojrzenie łagodne jak sekret
i Twoje pieszczoty na granicy przyzwoitości
Rozumiesz moje każde małe milczenie
moich małym momentów nieobecności
Gdybym poszła do raju, prawdopodobnie
nie dostrzegłabym różnicy

Mówię sobie zaryzykujmy i
i tak już jest za późno
W najgorszym razie będziemy mieć dobre wspomnienia
Boję się twojej dobroci,
ona obiecuje tyle szczęścia
Oh, wiesz, boje się

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz